Wielkimi krokami zbliża się otwarcie nowego Kolejkowa – w Warszawie. Ma ono nastąpić nie później niż w połowie kwietnia. Zwiedzający zobaczą wiele miejsc charakterystycznych dla stolicy oraz dla samego Mazowsza. Nie zabraknie również scenek "z życia", które są nieodzowną częścią makiety.
Po kilku latach działalności, w ramach rozwoju projektu,
Kolejkowo pojawi się także w centralnej Polsce. Oprócz modelarni w Jeleniej Górze oraz makiet we Wrocławiu i Gliwicach świat w skali 1:25 będzie można zobaczyć w Warszawie. Przygotowania do kwietniowego otwarcia są na ostatniej prostej.
– Warszawę robimy już około 15 miesięcy, od kiedy przy tym działamy. Wszystko zaczęło się w naszej Modelarni [w Jeleniej Górze]. Na początku to tylko budynki przygotowywaliśmy, które potem w częściach lub w całości przywoziliśmy do Warszawy. Tutaj pracujemy od pięciu miesięcy, układając również krajobraz i te wszystkie scenki – opowiada "Rynkowi Kolejowemu" Jakub Paczyński, prezes Kolejkowa.
Nowe Kolejkowo w Warszawie: dworce kolejowe, zajezdnia tramwajowa, cyrk i SejmNajnowsza makieta została zlokalizowana w samym centrum Warszawy – około 300 metrów od dworca Warszawa Centralna. Kolejkowo znajdziemy bowiem na pierwszym piętrze biurowca Warsaw Towers.
Przygotowania do uruchomienia tego projektu trwały ponad trzy lata. – Szukaliśmy lokalizacji, prowadziliśmy z pięcioma różnymi lokalizacjami rozmowy. Czynsze w Warszawie są bardzo wysokie, więc to też była dla nas bardzo spora bariera. Żeby otworzyć Warszawę musieliśmy przekształcić się w spółkę akcyjną i wyemitować akcje. Po dwóch transzach emisji szacujemy, że ta inwestycja pochłonęła 5-6 milionów złotych – sięga pamięcią Paczyński, uzupełniając, że odzew akcjonariuszy był też pozytywny.
Już teraz możemy zdradzić, że zwiedzanie najnowszej makiety zacznie się od charakterystycznych miejsc w stolicy: historycznego Zamku Królewskiego, placu Zamkowego razem z Kolumną Zygmunta czy Starego Miasta. Jednak jeszcze wcześniej znajdziemy fragment starej Pragi z jej charakterystycznymi ceglanymi kamienicami i tramwajami.
Dla gości ma to być podróż po Mazowszu i przede wszystkim po Warszawie. – Chcemy pokazać różne aspekty, więc oczywiście oprócz dworców, których jest dużo w Kolejkowie, będzie też zajezdnia tramwajowa, trochę Pragi, Most Poniatowskiego. Ale będą też takie lotnicze tematy, czyli aeroklub warszawski wraz z samolotami – wylicza prezes Kolejkowa.
I dodaje: – Chcemy pokazywać na makiecie różne zawody i różne sytuacje, choć tak naprawdę musimy żonglować też budynkami je ukazującymi. Ogranicza nas w pewien sposób przestrzeń, ale na makiecie znajdziemy bardzo dużo scenek. Żeby ktoś, kto nas odwiedza, mógł identyfikować się z tymi postaciami, które są na makiecie i trochę samego siebie odnaleźć na niej.
Na ostatnich metrach na zwiedzających czeka m.in. pieczołowicie wykonany Most Gdański – dwupoziomowa konstrukcja przeznaczona dla ruchu samochodowego, tramwajowego i pieszych. Pod nim płynąć będzie naturalnie rzeka i nie będzie to namalowane woda. Mamy tam też zobaczyć pływające statki.
W tej części ekspozycji będzie także budynek, wokół którego koncertuje się życie polityczne w Polsce. W końcu nie można zapominać, że jesteśmy w stolicy. Co to takiego?
Mówi o tym twórca Kolejkowa. – Przed lotniskiem planujemy zrobić namiot cyrkowy, a obok cyrku planujemy zrobić Sejm. Tak nieco symboliczne. Zawsze staramy się unikać tej polityki, ale będąc w Warszawie tego raczej nam się nie uda. W każdym razie będziemy chcieli po równo, z humorem potraktować każdą sytuację.
Kolejkowo w Warszawie. Most Poniatowskiego budowany prawie pół roku Mówiąc o makiecie, trudno nie wspomnieć o liczbach, jakie stoją za wykonaniem i funkcjonowaniem Kolejkowa w Warszawie. Na powierzchni 1 tys. metrów kwadratowych większą część zajmie miniaturowy świat. Reszta to zaplecze dla obsługi, centrum sterowania czy toalety.
I tak 17 różnych składów kolejowych oraz 6 składów tramwajowych poruszać się będzie po blisko 600 metrach torowisk. Do tego doliczyć trzeba 14 przejazdów oraz 30 semaforów. Z kolei na ulicach Kolejkowa zobaczmy docelowo 200 samochodów – przynajmniej 20 w ruchu oraz kilka tysięcy "mieszkańców", czyli figurek ludzi i zwierząt.
– Figurki będą tylko jednym z elementów tej makiety, i to drobnym tak naprawdę. Warto sobie uzmysłowić, że tych figurek będzie 5023 na sam początek. Do tego trzeba było pomyśleć o rynnach, skrzynkach na elektrykę czy chociażby właśnie o krzesełkach na Placu Zamkowym – słyszymy w Kolejkowie.
– Każdy element jest inny, ale dopasowany do miejsc, które pokazujemy. Trzeba też pamiętać, że ta makieta będzie działała 8 godzin dziennie przez 365 dni, więc tutaj wszystko musi zostać wykonane starannie, ale i z odpowiednią trwałością. Trochę jak w fabryce zabawek – zaznacza Jakub Paczyński.
Imponująco wygląda nie tylko liczba 122 litrów zużytej farby, ale także czas tworzenia niektórych konstrukcji. Dla przykładu: Most Poniatowskiego budowany był w częściach przez pięć miesięcy, a modelarz spędzał nad nim po osiem godzin dziennie. Natomiast jedna z ceglanych kamienic na Pradze była malowana prawie przez tydzień. W sumie aż 15 modelarzy i malarzy zaangażowanych było w tworzenia Kolejkowa Warszawa.
Wszystko sterowane będzie komputerowo do tego stopnia, że obsługa makiety będzie wiedziała, gdzie zatrzymał się dany pociąg oraz po jaki samochód trzeba będzie wysłać "wirtualną" lawetę. Każda sekcja będzie miała swoją skrzynkę techniczną dostępną tylko dla obsługi, dzięki której nie trzeba wyłączać całej ekspozycji. Żeby wszystko to połączyć położono w lokalu ponad 10 km okablowania.
Technologia zastosowana w Kolejkowie pozwoli też na opady deszczu czy burze z piorunami oraz, co raczej nie dziwi, na wprowadzenie pór dnia – od poranka, po południe i popołudnie aż po noc.
Miniaturowe Mazowsze 7 dni w tygodniu przez 365 dni Firma nie ogłosiła jeszcze konkretnej daty otwarcia. Ma to jednak nastąpić nie później niż do połowy kwietnia. Kiedy to już jednak nastąpi na oglądanie miniaturowego Mazowsza trzeba poświęcić przynajmniej 1,5-2 godziny.
– Zwiedzając Kolejkowo, nie warto się spieszyć. Tu trzeba odpocząć, tu trzeba się pouśmiechać, tu trzeba sobie popatrzeć na wszystkie szczegóły, żeby złapać balans psychiczny do otaczającego świata, który czeka po wyjściu z Kolejkowa – zachęca prezes Kolejkowa Jakub Paczyński.
Makieta w Warszawie będzie czynna od poniedziałku do piątku w godz. 10-18 oraz w soboty i niedziele w godz. 10-19.
Kolejkowo w stolicy zlokalizowane będzie w Warsaw Towers na ulicy Siennej. Za wejście trzeba będzie zapłacić od 33 do 41 zł – online i od 45 do 55 zł – w kasie. Sprzedaż biletów ruszy w ciągu najbliższych dni.